Wycieczka Gwinea Sierra Leone Liberia | 14 dni
Czas trwania
Podejmij wyzwanie:
- Piękny region Fouta Djalon w Gwinei;
- Rezerwat na rzecznej wyspie Tiwai w Sierra Leone;
- Spotkania z ludem Fula i innymi plemionami;
- Liberia – kraj poza szlakami podróżników;
- Trzy afrykańskie stolice;
- Autentyzm wiosek i bazarów;
Krótko o wyprawie
Można śmiało powiedzieć, że jest to wyprawa dla koneserów, którzy już z niejednej miski jedli proso. Gdy w Polsce jest brzydko i zimno porzućmy nasze wygodne życie i przenieśmy się do tropiku. Czeka na nas prawdziwa przygoda i być może mocne przeżycia. Proponujemy podróż do autentycznej Afryki pełnej kontrastów, chaosu, życia bez prądu i zegarka, gdzie żelazko na węgiel jest czymś zwykłym, a czas pojęciem względnym. Podczas wspólnych tańców poznamy zwyczaje i wierzenia ludu Fula, zagłębimy się w rzadko odwiedzane wioski w Sierra Leone, a naszym towarzyszem wyprawy okażą się tumany czerwonego pyłu.
Właściwie nie wiadomo na czym polega urok Afryki, która wciąga i po każdym wyjeździe chce się jej więcej. Oczywiście w Afryce wschodniej, czy południowej znajdziemy przepiękne krajobrazy, mnóstwo dzikich zwierząt i miejsca o wysokim stopniu rozwoju. Ale właśnie Afryka Zachodnia ze swoim chaosem i trudnością podróżowania przyciąga szczególnie, choć podczas podróży zaklinamy się, że „już nigdy więcej”. Może działają kolory? Może autentyzm życia i brak naszej komercji? Jedno jest pewne, nie jest to obszar świata dla ludzi niecierpliwych, nielubiących dziurawych dróg i nieprzewidzianych sytuacji. Pamiętajmy o tym zapisując się na wyprawę.
Program został ułożony tak, by odwiedzić kilka ciekawszych miejsc, ale bez ekstremalnego wysiłku. Pomimo, ze kraje są małe, podróż często przebiega wolno (dziury, zatłoczone drogi w miastach). Nie ma co liczyć na to, że zawsze będzie działała klimatyzacja w naszych pojazdach, którymi będziemy się poruszali. Nasza metoda to jazda przy uchylonych oknach i naturalne wietrzenie. Wszędzie w dużych miastach staramy się dobierać dobre hotele z klimatyzacją dające nam należyty odpoczynek, jednak na prowincji warunki noclegowe mogą być różne. Jedną noc przewidzieliśmy w rozbitych dla turystów namiotach i jedną w specjalnie przygotowanych chatach – tam nie spodziewajmy się luksusu. Do Gwinei nasze grupy trafiły już wiele lat temu, Sierra Leone i Liberia to nowe kierunki, które stały się możliwe po uspokojeniu się sytuacji politycznej. Zwiedzanie Liberii ograniczyliśmy do niezbędnego minimum ze względu na spore zagrożenie przestępczością. Wszędzie będą towarzyszyć nam lokalni kierowcy lub przewodnicy, abyśmy mogli bezpiecznie i bez stresu zwiedzić ten zupełnie nieturystyczny rejon świata.
Zobacz także
Odkryj inne wyprawy